Koło Polska 2050 zagłosuje za zgodą na ratyfikację unijnej decyzji dotyczącej Funduszu Odbudowy, bo leży to w interesie Polski i całej Unii Europejskiej; nasze stanowisko ws. Funduszu Odbudowy jest konsekwentne i niezmienne – podkreśliły posłanki Hanna Gill-Piątek oraz Paulina Hennig-Kloska. Kosiniak-Kamysz przyznał, że KPO nie jest idealny, ale po konsultacjach trochę udało się go poprawić. „Kilka naszych postulatów zostało zrealizowanych” – powiedział wymieniając m.in. Zwiększenie środków na rolnictwo, na zieloną energię, na zeroemisyjny transport szynowy, a także więcej środków dla samorządów i podmiotów prywatnych.
Mocni kandydaci na prezesa PFR. Spółka czeka na szefa już pół roku
Posłowie koalicji rządzącej złożyli wniosek o postawienie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Poseł Bosak przekonywał, że „dziś Lewica realizuje swój program i może być z tego dumna”, gdyż „wzmacnia” UE i „posuwa integrację europejska do przodu”. Natomiast PiS – jego zdaniem – próbuje ukryć przed opinią publiczną, że „przesuwamy nowe kompetencje do Brukseli”. „Sejm chce oddać kompetencje do zadłużania Unii Europejskiej. 10 lat temu zawetowali to Brytyjczycy, jak był kryzys w strefie euro, i nie przeszło. Teraz przejdzie” – powiedział Bosak.
Ultimatum Schetyny dla Konfederacji. Bosak wicemarszałkiem za „wyparcie się” Brauna
Zaznaczył, że historycznie PSL ma wielki udział w przystąpieniu Polski do UE. Dzisiaj nie zagłosujemy razem z kimś, dzisiaj nie zagłosujemy za rządem; dzisiaj zagłosujemy za środkami dla Polski, za środkami dla poszkodowanych, za samorządnością; zagłosujemy za silną Polską w Europie – oświadczył we wtorek w Sejmie lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zandberg wskazywał, że Europa „to jest polska racja stanu, najlepsza gwarancja demokracji i praworządności”.
Gazprom na dnie przez wojnę Kremla. Rząd Putina wydał dekret
Podczas drugiego czytania projektu Szymański odpowiadając na pytania posłów zaznaczył, że chce odnieść się do uwag „wypowiadanych czasem w bardzo dramatycznym tonie, choć nie zawsze poważnym, które odnoszą się do kwestii suwerenności, europejskiego opodatkowania, uwspólnotowienia długu”. Jak mówił, podczas głosowania nad ustawą w sprawie wyrażanie zgody na ratyfikację „będziemy mogli wyrazić swoje mocne +za+ uczestnictwem Polski w Unii Europejskiej, +za+ wykorzystywaniem środków, które są nam przekazywane do dyspozycji, bądź wyrazić wobec tego sprzeciw”. Do tej pory uchwalanie przez polski parlament ustaw dotyczących zasobów własnych odbywało się w drodze konsensusu. Przyjęcie środków europejskich było wyjęte ze sporów politycznych – liczyła się solidarność i odpowiedzialność związana z wykorzystaniem pieniędzy z UE. Popularna wśród polskich turystów wyspa Hvar zmaga się z katastrofą ekologiczną. Jak donoszą chorwackie media, wszystko za sprawą statków wycieczkowych, które „zamieniają najpiękniejsze na świecie plaże w szamba”.
5 miliona w sześć lat. Kolejny ambitny plan na elektryki
Jak wylicza Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, w warunkach 2025 roku to oznaczałoby podwyżkę o 850 złotych do poziomu 5150 złotych brutto. „No to przedsiębiorcy muszą zapiąć pasy” – skomentował Sławomir Dudek, prezes i założyciel Instytutu Finansów Publicznych. To posiedzenie to Sejm rozbiorowy; za „zatrute” pieniądze zdradzacie Polskę pod dyktat „obłąkanego imperium brukselsko-berlińskiego pod czerwoną flagą”; PiS zdradził polskich patriotów – mówili we wtorek w Sejmie posłowie Dobromir Sośnierz i Krzysztof Bosak w imieniu koła Konfederacja. „Dzisiaj nie zagłosujemy razem z kimś, dzisiaj nie zagłosujemy za rządem, dzisiaj zagłosujemy za, za środkami dla Polski, za środkami dla poszkodowanych, za samorządnością; zagłosujemy za silną Polską w Europie” – oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Premier zaapelował o głosowanie za przyjęciem projektu ustawy
Oznaczałoby to wstrzymanie tysięcy inwestycji w infrastrukturę, środowisko, edukację, służbę zdrowia czy tworzenie nowych miejsc pracy. Rząd kończy pracę nad Krajowym Planem Odbudowy, który stanowić będzie podstawę wdrażania środków Instrumentu na rzecz Odbudowy i Wzmacniania Odporności (największa część Funduszu Odbudowy). Dzięki temu, Polska będzie mogła w pełni skorzystać z 28,6 mld euro w formie bezzwrotnych dotacji oraz 34,2 mld euro w postaci niskooprocentowanych pożyczek ze wszystkich instrumentów Funduszu Odbudowy, w tym 23,9 mld euro z ww.
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał we wtorek, że Sejm powinien ustalić, jaką większością będzie przyjmowana ustawa ws. Dysponujemy sześcioma opiniami prawnymi, które wyraźnie mówią o zwykłej większości – odpowiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Wskazał, że planowane środki łatwo ująć w podziale na powiaty, gminy i miasta.
Ratyfikacja decyzji o zwiększeniu zasobów własnych to jednak dopiero pierwszy krok, jaki musi wykonać Polska, aby móc liczyć na unijne pieniądze. Kluczową sprawą jest przygotowanie i złożenie w Brukseli Krajowego Planu Odbudowy, dokumentu wyznaczającego cele związane z odbudową gospodarki po kryzysie wywołanym przez pandemię COVID-19. Warto na początku przypomnieć, że Fundusz Odbudowy jest jednym z elementów rekordowego w historii Unii Europejskiej budżetu o wartości 1,8 bln euro. Gdyby Fundusz upadł na etapie ratyfikowania decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, zablokowany mógłby zostać cały budżet, z którego Polska ma otrzymać łącznie ok. 770 mld zł.
Zasiadający w rządzie politycy Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i Michał Wójcik złożyli zdanie odrębne. Teraz ustawa trafi pod obrady parlamentu, a na koniec – na biurko prezydenta. Nie bez problemów, ale ostatecznie z powodzeniem rząd przyjął we wtorek projekt ws. Nie oznacza to jednak, że za chwilę pieniądze szerokim strumieniem popłyną do Polski. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej, od 1 września uczniowie, którzy rozpoczynają naukę w szkołach ponadpodstawowych, nie będą mieli dostępu do HiT-u. Ponadto, obowiązkowe zajęcia z pierwszej pomocy będą odbywać się na godzinach wychowawczych.
„To oni stali się nagle zapleczem rządu Prawa i Sprawiedliwości. To smutne” – uznał Budka. „Pan premier (Mateusz Morawiecki) jest na sali, będzie za chwileczkę możliwość zabrania głosu przez wszystkie kluby i będzie wystąpienie pana premiera” – argumentowała. 4 konstytucji mówiący o podejmowaniu decyzji większości 2/3 jest nierozerwalnie związany z ust. Tego artykułu, czyli, że większość 2/3 jest konieczna, gdyby następowało „przekazanie suwerenności” w danej sprawie Komisji Europejskiej.
„Jeżeli powstanie europejski Fundusz Odbudowy, to zapewnimy miliardy euro dla Polski, ale też uczynimy Unię silniejszą i bardziej zjednoczoną. Jeżeli jednak Fundusz upadnie, to będzie zwycięstwo wrogów Europy, obecnych niestety także tu, na tej sali” – powiedział Zandberg. „Mój poprzednik przez 10 minut, zamiast o Funduszu Odbudowy, opowiadał o tym, jak bardzo nie podoba mu się Lewica. Ja natomiast chciałbym, byśmy skupili się na rzeczach ważnych” – powiedział Zandberg, nawiązując do wcześniejszego wystąpienia lidera PO Borysa Budki. Dodał, że chciałby, by Polska była jak najszybciej na poziomie rozwoju Francji czy Włoch i środki z KPO temu służą – „żebyśmy jak najszybciej, jak najlepiej mogli rozwinąć naszą gospodarkę i żebyśmy mogli doścignąć do tych najlepszych”. „Oczywiście, że warto i dlatego nie ma uwspólnotowienia długu Włoch czy Francji” – zapewnił. „Chciałem też podziękować za inspirację posłom PSL. Za interpelacje, za różne problemy, które zostały podnoszone, bo z tych refleksji również skorzystaliśmy. One też spowodowały, że ten program jest też dziś bogatszy” – zaznaczył Morawiecki.
- „Można zadać pytanie, czy np. mieszkańcy Wielkopolski nie potrzebują 70 mld zł w najbliższych kilku latach na rozwój dróg, infrastruktury i wiele innych celów? Oczywiście potrzebują” – mówił szef rządu.
- Jak podkreślał, wszyscy czekają na powrót do normalności, na to, „aż to się skończy”.
- Rząd kończy pracę nad Krajowym Planem Odbudowy, który stanowić będzie podstawę wdrażania środków Instrumentu na rzecz Odbudowy i Wzmacniania Odporności (największa część Funduszu Odbudowy).
- Funduszu Odbudowy jest konsekwentne i niezmienne – podkreśliły posłanki Hanna Gill-Piątek oraz Paulina Hennig-Kloska.
- „Dwa miesiące trwały konsultacje. Kluby parlamentarne uczestniczyły w rozmowach a PO nie była w stanie się zdecydować jak będzie głosować. Teraz przewodniczący (Tomczyk – PAP) wychodzi i opowiada bajki, że nie było możliwości konsultacji. Mieliście możliwość nie skorzystaliście” – powiedział Terlecki.
Jak poinformowali podczas konferencji prasowej, mają wziąć udział w spotkaniu z głową państwa. W środę wieczorem spółka opublikowała wyniki za pierwszy kwartał tego roku. Zysk netto Grupy Orlen za pierwsze trzy miesiące był niższy o 6,7 miliarda złotych w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. W najbliższych dwóch tygodniach możemy spodziewać się nasilonych cyberataków – ostrzega wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Ostatecznie jednak liderom obozu rządzącego udało się porozumieć i projekt przeszedł. Unijny Fundusz Odbudowy to 390 mld euro dotacji i możliwość uzupełnienia ich pożyczkami do kolejnych 360 mld euro. Jednym z największych beneficjentów programu jest Polska, która do końca 2023 r. (czas na wykorzystanie pieniędzy mamy do 2026 roku) otrzyma 23 mld euro w dotacjach oraz 34 mld euro pożyczek. Ustawa została poparta przez 433 posłów na 438 głosujących, a jedynie 5 posłów wstrzymało się od głosu.
W rozwój, infrastrukturę, cyfryzację, środowisko, edukację, rolnictwo, zdrowie oraz tworzenie nowych miejsc pracy. O termomodernizację szkół, nowe autobusy i tramwaje, obwodnice i ścieżki rowerowe, place zabaw, zapewnienie więcej miejsc w żłobkach, działania na rzecz czystego powietrza, dopłaty bezpośrednie dla rolników czy rozwój sektora przetwórczego. Posłanka Gill-Piątek podkreśliła, że głosowanie w sprawie wyrażania przez Sejm zgody na ratyfikację unijnej decyzji, to „egzamin dojrzałości dla całej klasy politycznej”. „Wszyscy mamy szansę zdać ten test, nie dla rządu, ale pomimo niego” – zaznaczyła. Zwiększenia zasobów własnych UE, głosuje za silną Europą; ten, kto nie umie podnieść ręki za ratyfikacją, głosuje za Europą słabą, bezsilną, bezbronną – powiedział jeden z liderów Lewicy Adrian Zandberg. W imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej głos zabrał lider PO Borys Budka.
Podziękować Lewicy, bo „przekazała nam najbardziej kompleksowy dokument, długi 80-stronnicowy, merytoryczny dokument”. „Szanowni państwo, nie odrzucajcie tych środków dla mieszkańców naszych powiatów i naszych gmin” – apelował do posłów. „Dziś zatem powiedzmy raz jeszcze głośne +tak+ dla rozwoju Polski, głośne Strategia handlowa dotycząca korelacji +tak+ dla rozkwitu Polski dzięki środkom unijnym. To duża szansa na szybkie wyjście z pandemii, szybkie wyjście z Covid-19″ – oświadczył Morawiecki. Po II czytaniu odbyła się przerwa, a po niej izba przystąpiła – po przyjęciu wniosku o nieodsyłanie projektu do komisji i przejście do III czytania, do głosowań.
„Chciałbym, by ci, którym chodzi dziś po głowie rozwalanie Funduszu w imię partyjniackich gierek, byli świadomi konsekwencji. Bo europejski pociąg może odjechać bez nas” – zaznaczył. Zandberg wskazywał, że Fundusz Odbudowy to wielkie publiczne inwestycje, pieniądze na ratowanie miejsc pracy, m.in. Na kolejne oczyszczalnie ścieków, farmy wiatrowe, mieszkania dla młodych, kształcenie lekarzy i nowoczesną gospodarkę.
„Chcieliśmy pokazać naszym głosem wzywającym do debaty, że lepszy Krajowy Plan Odbudowy jest możliwy; KPO, który zawiera myśl strategiczną, widzi potrzebę reformowania państwa, a nie tylko doraźne działania” – powiedział. „Ten zły rok wstrząsnął Europą i niektórzy mówili, że sobie nie poradzimy jako Europejczycy, że Europa się rozpadnie. Ja wierzę głęboko, że możemy wyjść z tego kryzysu silniejsi. Po to jest europejski Fundusz Odbudowy” – zaznaczył. Jak dodał, jest on po to, by „postawić Europę na nogi po epidemii”.
„Umacnia Unię Europejską, a nie Polskę” – podkreślił I wiceprezes Ruchu Narodowego. Zandberg podkreślił, że Lewica rozumie politykę jako walkę o sprawy zwykłych ludzi. „Innym zostawiamy rojenia o księżycowych koalicjach z panem Braunem i panem Bosakiem. My nie zmarnujemy życia przyszłych pokoleń w imię partyjniackich gierek, panie przewodniczący Budka” – zwrócił się do szefa PO, przywołując w swej wypowiedzi posłów Konfederacji Grzegorza Brauna i Krzysztofa Bosaka.
Polityk Lewicy wskazywał, że to był zły rok dla Europy, „epidemia zabiła setki tysięcy z nas, zrujnowała życie milionów”. Jak podkreślał, wszyscy czekają na powrót do normalności, na to, „aż to się skończy”. Postawił pytanie, „czy nie warto jest skorzystać z wielkich środków teraz, gdy gospodarka globalna została tak fundamentalnie poszkodowana przez COVID-19, żeby wyjść z tego kryzysu jak najszybciej?”. Premier odniósł się do nieprawdziwego – jak mówił – zarzutu o oddaniu przez Polskę kompetencji Brukseli.
Jak podkreślił, w ramach Krajowego Planu Odbudowy „też są ogromne kwoty do wykorzystania”. „Ponad 250 mld złotych, z czego blisko 110 w formie dotacji” – dodał. Jak dodał, „nie wolno igrać taką szansą, bo ona rzeczywiście jest bezprecedensowa”. „Przez brak przyjęcia tej ustawy ucieszylibyśmy przede wszystkich tych – jak nazwaliśmy (kraje) skąpców – którzy nie chcieli przekazywać tych środków dla krajów Europy Środkowej” – zaznaczył Morawiecki. Złoto pozostaje powyżej MA 200 H1 Morawiecki dodał, że już po pierwszych latach transformacji środowiska wywodzące się z NSZZ Solidarność, w szczególności – mówił – z Porozumienie Centrum bardzo mocno wskazywały na to, że UE i NATO to jest nasz kierunek rozwoju i kierunek geopolityki, który musi być przez wszystkie siły polityczne szanowany. Zaznaczył, że te cele bardzo szybko zostały uznane przez wszystkie kluby parlamentarne i przez prawie wszystkie partie.
Branża turystyczna wezwała chorwacki rząd do podjęcia interwencji w tej sprawie. Komisja wezwała też Parlament Europejski i Radę do jak najszybszego uzgodnienia wniosku ustawodawczego, aby instrument zaczął działać od 1 stycznia 2021 r.Termin składania planów naprawy i odporności upływa 30 kwietnia 2021 r. KE zachęca jednak państwa członkowskie do przedkładania wstępnych projektów planów już od października 2020 r. Komisja zachęca państwa członkowskie do uwzględnienia w swoich planach inwestycji w „obszary flagowe”. Hennig-Kloska podkreśliła, że realizacja planów odbudowy to wyzwanie również dla całej wspólnoty europejskiej. „Unia musi dowieźć ten plan. Unia musi być silna i solidarna; zjednoczona i pogłębiająca współpracę o kolejne obszary” – podkreśliła.
Chodzi o około 770 mld zł dla polskich rolników, polskich rodzin, szkół i szpitali; nie wolno nam zmarnować takiej szansy, nie wolno nam zmarnować drugiego Planu Marshalla – apelował we wtorek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Jak podkreślił, „to są środki, które należą do Polaków. Ciężka praca Polaków będzie wsparta dzięki najróżniejszym inwestycjom infrastrukturalnym, ale nie tylko” – dodał. Spośród posłów Koalicji Obywatelskiej 127 wstrzymało się od głosu; jeden – Franciszek Sterczewski – opowiedział się za ratyfikacją, 2 nie wzięło udziału w głosowaniu. Komisja Europejska liczy, że wszystkie wymagane procedury uda się sfinalizować jak najszybciej. Całkowitej kwoty przyznanej państwom członkowskim może zostać udostępnione w ramach prefinansowania.